» 008. There's always gonna be another mountain.

Cześć!

Teraz jestem pewnie gdzieś po drodze na jakiś szczyt, albo jeszcze w łóżku. W każdym razie na pewno nie tutaj, bo notka sama się opublikuje (jak szczęście dopisze i nie stanie się z nią to co z ostatnią Chorwacką).

I jeszcze mam jedną nowinkę - mam współautorkę! :D Po moim powrocie będziemy ustalać szczegóły naszej współpracy i tak dalej. Ale kto to, to się dowiecie dopiero jak się sama Wam przedstawi. Zgadujcie sobie kogo przyjęłam, ha :D

Lista postów podczas mojej nieobecności:

♦ 14.08  » 008. There's always gonna be another mountain.
♦  18.08  » 009. Love is just a history that they may prove.
♦ 22.08 » 010. They will not control us! We will be victorious!
♦ 26.08 » 011. So TTYLXOX!
♦ 30.08 » 012. Baby I can see your halo.

Nie są one tak często jak bym robiła na bieżąco, ale zrozumcie - zrobienie 5 notek do przodu + prowadzenie bloga na bieżąco to był nie lada wyczyn ;)
____________________________________________

I grafika:

→ Nagłówki (szt.4)

   

→ Avatary (szt.2)

 

→ Pinsy (szt.10)

         

_______________________________________________

To tyle. Papa!